Historia naszych dostawcówAWE-Tuning



Ale jazda!

Ponad trzydzieści lat w tym biznesie to kawał czasu. Na początku, nazywanie tego „biznesem” było nieco naciągane. Jednak po skromnych początkach firma stała się globalnym graczem, który nieustannie napędza rozwój w swojej dziedzinie.



Od pasji do perfekcji.

W 1991 roku Todd Sager powiesił swój szyld nad zardzewiałymi drzwiami do malutkiego garażu o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych w Germantown, niemieckiej części Filadelfii. Ponieważ głównie interesowały go chłodzone wodą Golfy Mk2 GTI oraz wszelkie volkswageny chłodzone powietrzem, nazwał swój warsztat Air and Water Enterprises (w skrócie AWE, czyli Przedsiębiorstwo Powietrzno-Wodne).

W 1993 roku pojawił się pierwszy pracownik i profil firmy zmienił się: zamiast napraw i odbudowy zaczęło się tworzenie mocnych projektów customowych. Nowa, większa siedziba o powierzchni blisko 50 metrów kwadratowych, położona nieopodal pierwszej, umożliwiła uzyskanie reputacji warsztatu tuningowego. A to za sprawą takich zabiegów, jak montowanie customowych silników o powiększonej pojemności z odjazdowymi wałkami rozrządu, porting oraz szlifowanie głowic, swappowanie customowych przełożeń i dyferencjałów do skrzyń biegów, przekładanie układów wtrysku paliwa z nowszych modeli do starszych oraz mnóstwo innych.

Produkty tuningowe, tworzone przez Air and Water Enterprises, rozpowszechniły się przez pocztę pantoflową poza najbliższą okolicę, a potem również w całym regionie. W tej sytuacji założyciel firmy postawił sobie za cel dostarczanie customowych rozwiązań szerszemu gronu entuzjastów. Nadszedł czas intensywnego wzrostu dla Air and Water Enterprises – jakość nie miała konkurencji, a popyt wzrastał w coraz szybszym tempie. Sportowe modyfikacje sprzedawały się jak świeże bułeczki. W ogromnych ilościach.



Technologia i jeszcze raz technologia

Połowa lat 90 wprowadziła przemysł motoryzacyjny, a wraz z nim firmę Air and Water Enterprises, do internetu. Dzięki takim miejscom, jak GTI-VR6 listserv, the Corrado-Club of America i kilku innym grupom VW, nazwa Air and Water Enterprises zaczęła przemierzać całe Stany Zjednoczone. Za sprawą tych nowych kanałów komunikacji, Todd Sager poznał Kalifornijczyka Garretta Lima, pasjonata chiptuningu aut z wtryskiem paliwa. Prowadził on niewielką firmę o nazwie Garret Integrated Automotive Corporation, którą później skrócono do GIAC. Air and Water Enterprises oraz z GIAC rozpoczęły nieformalną współpracę, testując nowe rozwiązania w tej nowatorskiej dziedzinie technologii tuningowych. Firma Todda zyskała doskonałą reputację po tym, jak stała się pierwszym oficjalnym dealerem produktów marki Garretta. Owocne partnerstwo tych firm przyniosło im rozpoznawalność w całych Stanach i pomogło w powstaniu całkiem nowej gałęzi przemysłu tuningowego.



Skrót i rozwój

Pod koniec lat 90 firma zrezygnowała całkowicie z usług naprawczych i skupiła się na tuningu. Nazwę skrócono do AWE Tuning, a siedzibę przeniesiono do obiektu o powierzchni blisko 250 metrów kwadratowych w dzielnicy Chestnut Hill. Załoga firmy również się powiększyła, aby zapewnić sprawną obsługę klienta i szybką realizację zamówień, płynących z całego świata. W tym samym czasie błyskawicznie rozwijał się rynek sportowych produktów do Audi dzięki modelowi A4 1.8T. AWE Tuning zostało jednym z pierwszych dystrybutorów sprężyn H&R w USA. Pierwsza hamownia pojawiła się w siedzibie firmy w 1999 roku, a z nią pionierskie modyfikacje chiptuningowe wtrysku paliwa w Audi, stworzone i testowane przez GIAC na tej właśnie hamowni. Firma została dystrybutorem marki Bilstein oraz Borla, a także importerem produktów marki Bailey Motorsport UK. Strona internetowa rozwijała się, a siedziba była nieustannie udoskonalana dzięki wzbogacaniu jej o nowe wyposażenie. W 2000 roku przychody firmy były dwukrotnie wyższe, niż rok wcześniej, a wzrost popularności nazwy AWE Tuning wciąż nabierał rozpędu. Firma miała już kilka swoich własnych produktów, jak np. short-shiftery oraz zestawy oświetleniowe, i w planach były kolejne, projektowane zgodnie z najwyższymi standardami, wypracowanymi przez lata działalności. W 2001 roku AWE Tuning stała się oficjalnie producentem sportowych produktów motoryzacyjnych.

Siedziba AWE to obiekt o powierzchni ponad 3000 metrów kwadratowych, wyposażony w najnowocześniejsze zdobycze techniki: między innymi robot ABB IRB 1600, pięć stanowisk z podnośnikami do prac badawczo-rozwojowych, i wiele innych, a to wszystko do dyspozycji 65 profesjonalistów, dla których tuning jest prawdziwym powołaniem – wszystkich łączy jedna wizja: uwolnić ukryty potencjał najnowszych pojazdów marki Audi, Volkswagen, Ford, Chevrolet, Mopar, Porsche, BMW, McLaren, Jeep, Subaru, Toyota, Honda, Mercedes-Benz oraz wielu innych w przyszłości.


AWE-Tuning

Zalety produkcji na miejscu

Najnowszy układ dolotowy z włókna węglowego to wynik 350 godzin projektowania i testowania w siedzibie AWE Tuning. Nie trzeba dodawać, że pracownicy są fanatykami najlepszych osiągów. Dzięki kontroli każdej fazy produkcji, firma gwarantuje niezrównaną jakość i wydajność.

Park maszyn

AWE Tuning dysponuje zarówno narzędziami CAD, jak i maszynami CNC, a także szczyci się statusem oficjalnej firmy tuningowej, potwierdzonym przez New Jersey Motorsports Park. AWE tworzy produkty od początku do końca. Dzięki temu mają wszystko pod kontrolą – i o to właśnie chodzi.

Wizja

Każdy członek zespołu AWE Tuning ma jeden cel: uwolnić ukryte osiągi. One tam są… trzeba tylko je odblokować. Przy każdej symulacji CAD i przy każdym okrążeniu testowym na torze, zadajemy sobie pytanie: „Czy można zrobić to lepiej? Czy możemy uwolnić więcej mocy?” Nieważne, czy wybieramy, jak ma wyglądać kolejny intercooler, czy tworzymy jeden z naszych flagowych układów wydechowych z opcją 180 Technology, pozostajemy fanatykami i entuzjastami, mającymi na uwadze przede wszystkim osiągi, ale także wygodę użytkowania, do której wszyscy nasi klienci zdążyli się już przyzwyczaić.


AWE-Tuning
AWE-Tuning
AWE-Tuning
AWE-Tuning
AWE-Tuning
AWE-Tuning